Maleństwo.
Maleństwo uratowane.
Płakało wiele godzin w upalny dzień. Wydawało się, że już nie uda się go odnaleźć w wysokich chwastach i gałęziach.
Akcja zakończyła sie szczęśliwie. Malec był wycieńczony , ale otrzymał pomoc i opieke lekrską .Teraz szybko nabiera sił. Nie wiadomo, w jakich sposób znalazł się w tych trudnych warunkach, czy to podrzutek, czy też zagubiony, ale ważne, że życie jego zostalo uratowane...
Kociak został już przygotowany do adopcji - odrobaczony zaszczepiony.
Czeka na kochajacą rodzinę.

Alex.
Alex już do adopcji...
Urocze kociątko z interwencji z Kierszka jest już samodzielne, przygotowane do adopcji i czeka na osoby, które go pokochają i zapewnią wspaniały dom.

Zosia i Mruczek.
Zosia to bura 3- miesięczna koteczka i Mruczek czarno- bury kocurek marzą o rodzinie, w której będą kochane.

Czaruś.
Jest czarny
i czarujący,
więc mówimy
na niego Czaruś.
Ten piękny, ciekawski kawaler jest jednym z naszych kociąt poszukujących pilnie swojego kochanego domku.
Adopcja do domu z zabezpieczonymi oknami.

Beza.
Beza przedstawia się Państwu do adopcji.
Jest młodą kotka, która błąkała się sama po wsi.
Trochę dokarmiana, ale właściwie bez domu i swojego miejsca na ziemi. U nas znalazła ciepły kąt i opiekę, a my chcemy dla niej najlepszego domu na świecie.
Kotka jest łagodna, choć odrobinę jeszcze przestraszona.
Nie oddamy jej na wieś, gdzie czyhają na nią ogromne zagrożenia i samotność...

Ramzes.
Ramzes czeka na dom.
Ogromny przytulak, który uwielbia ludzi.
Ma taką zaletę, że ciagle chce być przy kimś. Kocha inne kociaki i w samotności bardzo się męczy.
Szukamy mu dobrego domu, na który w pełni zasługuje.

Mija i Mikuś.
Kotki Mija i Mikuś mają około 7 miesięcy. Są już po sterylizacji i kastracji.
Miały trudne dzieciństwo. Są kotkami po przejściach.
Mija trafiła do nas z bardzo chorymi oczam, gdy miała 6 tygodni. Leczenie było trudne - wymagało dużo wizyt u lekarza, dużo pracy w podawaniu leków , ale pod kierunkiem wspaniałego okulisty po trzech miesiącach leczenia wzrok jej się bardzo poprawił.
Jest samodzielna, dobrze sobie radzi i bawi się.
Na przykładzie Miji widać, że nie można rezygnować, że warto walczyć, gdy kociaki mają chore oczy. Teraz kotka potrzebuje tylko czułości i wielkiego serca.
Szukamy dla niej oraz dla Mikusia kochającej rodziny.

Mira.
Nasza zielonooka piękność, Mira, wciąż czeka na nowego opiekuna.
A przecież jest uosobieniem łagodności i ciepła! Może znajdzie się ktoś, kto tak jak ona lubi spokój, wylegiwanie się na kanapie, przytulanie i głaskanie? Mira niczego więcej nie potrzebuje do szczęścia. A Ty?

Marcelek.
Marcelek poleca się do adopcji.
Ma osiem miesięcy, jest wykastrowany.
Lubi dzieci, jest bardzo towarzyszki, i asystuje przy każdej czynności.

Frida.
Stylowa fryzura z przedziałkiem na środku, aksamitnie gładka sierść i przekorny ogon – zupełnie czarny przy białym tułowiu. Frida to kotka z klasą! Niech Was nie zmyli jej poważne spojrzenie – tak naprawdę jest delikatną istotką spragnioną czułości i ciepła. Szuka kontaktu, na pieszczoty reaguje wdzięcznym mruczeniem.
Ma około 9 miesięcy i wciąż czeka troskliwego opiekuna, który doceni jej urodę i oddanie…

Chmurka.
Ośmiomiesięczna koteczka przyciąga wzrok pięknym umaszczeniem typu tricolor. Ale to jej delikatność i pewna nieśmiałość podbijają serce. Nie narzuca się, nie próbuje grać pierwszych skrzypiec wśród kolegów i koleżanek. Uważnie obserwuje, zanim dołączy do zabawy z człowiekiem – jednak gdy już się do niego przekona, szaleje w najlepsze. Może ją rozumiesz, bo też czasem trochę się wstydzisz w obecności obcych? No właśnie! Zatem jesteście dla siebie stworzeni!

Nutka.
Ciekawska, towarzyska, energiczna. Nutka – nasza czarna koteczka w białych kapciach i apaszce. Wrodzona inteligencja i odwaga nie pozwalają jej stać z boku, gdy dzieje się coś ciekawego. Jest pierwsza do zabawy, odkrywania nowych rzeczy, podobnie jak jej siostra Szpulka. Dobrze czuje się zarówno w towarzystwie kotów, jak i ludzi. Głaskanie też bardzo lubi. Będzie wspaniałym, wesołym domownikiem, jeśli tylko dostanie taką szansę…

Szpulka.
Razem z siostrą Nutką jest pierwsza do zabawy – jak na siedmiomiesięczną, zdrową i radosną kotkę przystało! Ludzi wita ciekawskim spojrzeniem, by już po chwili ocierać się o nogi, jakby pytała: „Cześć, co dziś porobimy?”. Możesz zaproponować drapanie za uchem albo pogoń za zabawką na sznurku – wszystko ją ucieszy. Czy przypadkiem właśnie nie o takiej przyjaciółce marzysz?